Kancelaria od rozwodów - tylko sprawdzone namiary!

[Fryta]

Hejka moim drodzy! Mam nadzieję, że u Was w porządku. Dawno mnie tu nie było, a nie było dlatego, że miałem problemy w kwestiach osobistych. A precyzyjniej - rozwodziłem się. No wiem, smuteczek. Zdarza się. To zła kobieta była A tak całkiem na serio, to chciałem ku przestrodze innych facetów, ale i nie tylko (nie jestem szowinistą), stworzyć listę kancelarii które macie sprawdzone, że są w stanie pomóc w kwestii rozwodu. Skąd ten pomysł? Straciłem strasznie dużo czasu na szukaniu prawnika, który nie zedrze ze mnie milionów, a jednocześnie będę widział że jest zaangażowany w moją sprawę. Naszukałem się i znalazłem takiego. Stąd też pomysł żebyśmy pomogli innym szukającym i wspólnie stworzyli listę dobrych kancelarii od rozwodów.

Tym kogo polecam jest https://www.prawnikjaworzno.pl/. A Wy kogo polecacie?

[Bogumiła]

Witaj Fryta! Faktycznie dawno Cię nie było na tym forum. Przykro mi że podzieliłeś mój los. To zły facet był - stosując Twoje słownictwo No ale było i minęło. Trzeba jakoś żyć. Powoli sobie układam życie, a to właśnie też za sprawą odpowiednich prawników, którzy pomogli mi stosunkowo szybko domknąć temat rozwodu.

Z mojej strony mogę wyróżnić na pewno kancelarię Wojdała (tę: https://kancelariawojdala.pl/r). To kancelaria która pomogła mi w kwestii rozwodu kościelnego. Miałam ślub konkordatowy. Po rozwodzie cywilnym zabrałam się od razu za rozwód kościelny. Miałam podstawy do tego bo mój mąż zdradzał mnie jeszcze przed ślubem... Po ślubie też zresztą. Ręce i biust opadają jak się o tym pomyśli. No ale tak jak napisałam. Co się stało, to się nie odstanie. Dlatego jak potrzebujesz kogoś dobrego od rozwodu cywilnego to skontaktuj się z kancelarią Wojdała.

[Bogumiła]

Oj coś mi się źle skopiował adres strony kancelarii - przepraszam. Wkleję go jeszcze raz dla wygodnickich: https://kancelariawojdala.pl/ Mam nadzieję, że teraz opublikuje się poprawnie. Przepraszam moderatora za dodanie drugiego postu. Na przyszłość postaram się być bardziej uważna

A Tobie Fryta życzę powodzenia w układaniu sobie życia na nowo. Trzeba traktować rozwód jako początek czegoś nowego. Ze swojego doświadczenia mogę powiedzieć Ci, że czegoś lepszego niż wcześniej