reklamacje?

[izka]

Słuchajcie, spotkała mnie nieprzyjemna sytuacja w pewnym sklepie którego nazwy nie będę wymieniać. Otóż zakupiłam sprzęt o wartości 1500zł nie mówię co ani w jakim celu to kwota jest tutaj ważna. Po 3 miesiącach użytkowania sprzęt przestał działać. Na serwisie powiedziano mi że z mojej winy i reklamacji nie uwzględniają. Co mam robić? sprzęt nigdy nie upadł ani nie został zalany, czuję się po prostu oszukana.

[toto]

Też kiedyś miałem podobną sytuację z telefonem komórkowym dopiero radca prawny prawa konsumenckiego i sprawa w sądzie doprowadziła do uwzględnienia reklamacji, odszkodowania za nerwy i stres oraz pokrycie kosztów sądowych. Na stronie http://jrkancelaria.pl Znajdziesz Pana Kamila Piotrowskiego który jest radcą prawnym w sprawach konsumenckich na pewno nie będzie obojętny na twój przypadek.